Anatomia strachu
Kiedy kilkoro rzuca potwarze,
by jak kamienie we wściekłym gniewie
raniły człowieka, dźgały za każdym razem
z większym rozmachem,
mój pierwszy odruch -
to cudzy problem, uciekaj!
Lecz wkrótce potem,
jak ptak w ciernistym krzewie
pomiędzy prawdą, a strachem
zamknięta w myślach się miotam,
a kolce wyobraźni ranią dotkliwie.
Prawda każe mi siebie widzieć
kiedy w nierównej walce dręczona,
jak byk w corridzie ginę trafiona
kamienną intrygą.
Strach zaś symptomem większym,
niż wytrzeszcz Graves-Basedowa,
*z ogromnych oczu
przygważdża w bezruch
utratą lub wstydem.
Do ścianek gardła
milczeniem przytwierdza słowa...
Wtedy tak myślę sobie;
czym moja bojaźń wobec strachu,
który spływał krwawym potem,
za wcześnie na wzgórze pobiegł.
Nim wszystko się dokonało,
pokazał Ci barbarzyństwo Golgoty.
Nie trzeba wielkiego zachodu,
by rozwiać złudne koszmary,
dla prawdy stać się człowiekiem.
Wystarczy zrobić krok do przodu
i pójść na całość.
*choroba tarczycy z wytrzeszczem gałek
ocznych
Komentarze (49)
nie ma ludzi, którzy nie przeżyli strachu czy o
zdrowie czy też obawa przed bólem
strach paraliżuje lecz warto zobaczyć w tym strachu
iskierkę nadziei :)
Strach, jest naturalną ludzką emocją i jednocześnie
fizjologiczną reakcją organizmu.
Dobrze poprowadzony:) pozwala na odnalezienie w sobie
siły.
Dobry wiersz, bardzo na tak :)
Serdeczności.
-- tylko głupcy twierdzą, że nie wiedzą , co to
strach...
Wiem co to wytrzeszcz - koleżanka z klasy przez to
jest już dawno u Piotra.
Strach należy przezwyciężyć metodą najlepszą - krótką
rozmową z Bogiem.
To działa.
a wystraczy wierzyć i zaraz inaczej patrzy się na
świat i szrość zycia Nwet zawieja nie jest taka
straszna
Oj ale zaplotłaś strach z wielkimi oczami w piekne
strofy i wyszedł
Super wiersz z ekstra puentą
Pozdrawiam nwoworocznie i bardzo serdecznie budlejko
Strach ma wielkie oczy, trzeba stawić mu czoła.
Refleksyjny wiersz. Pozdrawiam :)
Świetny wiersz budlejko, pointa trafiona w dziesiątkę.
Serdecznie pozdrawiam.
tak.. wystarczy zrobić tylko krok do przodu.. by stać
się wspaniałym człowiekiem .. nigdy nie spuszczaj
głowy .. patrz prosto w oczy .. a strach ustąpi ..
Dobry wiersz Grażynko,w Nowym Roku jeszcze raz
wszystkiego najlepszego;)
Odwaga nie polega na nieodczuwaniu nigdy strachu.
W Nowym Roku jeszcze raz wszystkiego najlepszego
Grażynko:)
zatrzymuje,,pozdrawiam serdecznie
Czasami strach paraliżuje...
Pozdrawiam serdecznie Grażynko:)
Żeby strach zabić,
potrzeba odwagi!
Pozdrawiam!
Dobry wiersz Grażynko,
rzucanie potwarzy nie jest fajne,
ale bywa, że ofiara sama najpierw rzuca kamienie, a
później niestety też jej się obrywa w ramach rewanżu,
poza tym jeśli ktoś chce uchodzić za osobę bez skaz,
to też sam powinien być do końca
fair w stosunku do innych.
Taka refleksja mi się nasunęła po przeczytaniu tego
wiersza,
pozdrawiam w Nowym Roku,
oby tych swad było jak najmniej,
bo one nie są dobre.