Anciol
Jest to wiersz o Anciol- kobiecie, którą narzeczony porzucił w dniu ślubu. Anciol po śmierci zamieniła się w upiora i mściła się na wszystkich mężczyznach.
Bez łez, bez życia, w myślach pogrążona,
Idzie przez cmentarz Anciol- ta kobieta
poniżona.
Dawną miłość rozpamiętuje,
nad jego zdradą płacze,
wtem przystaje i krzyczy:
"Już cię nigdy nie zobaczę!
Uciekłeś z inną, ty tchórzu- ty
potworze!
Teraz śnij, że w koszmarze kiedyś ci się
ukorzę!
Że w oczy ci spojrzę,
że uśmiechnę się mile,
a później z okrzykiem radości wbiję ci w
serce sztylet!
Nie będę płakać nad twym losem,
nie będę bać się kary,
a później polecę daleko
-dołączę między mary!
I zamieszkam w twym zamku, by mścić się na
męskim rodzaju!
Żaden żywy nie wyjdzie, gdy przybędzie to
tego kraju!
I każdy się przerazi tej duszy
zatraconej!
I nikt już nie zrani Anciol- kobiety
porzuconej!"
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.