Andzia i ból zęba
Teraz będzie seria z Andzią ha ha
Zaboloł zómb Andzie rano
Wstała blado, niewyspano
Udała się du aptyki
Kupić, krople inne lyki
Gdy w kolejce tak kwitnuła
Coś z reklamy zoboczuła
Z bólu godać nie umiała
Tylko palcym pokozała
Pani dała i kartunik
W siatke bioły paragunik
Poleciała wjync du dumu
Du łaźynki pokryjumu
Sumsiodka i tak radziuła
By tampuny se kupiuła
Fajno rzecz jest na boleści
W każdum dziure un się mieści
I włożuła tampun w buzie
Wcale to, nie buło duże
Ale w gymbie źle upchała
Bo i nitka wystowała
Jak to Andzi mónż zoboczuł
To na metr od ni odskoczół
Śmjych gu wziół niesamowity
Andzi każdy wciśnie kity
Nie wjyrz słunko, co w reklamie
Bo reklama ciungle kłamie
Przyjaciółka co zakpiuła
Progu już nie przestumpiuła
Bjydno Andzia już nie buczy
Tylko się na błyndach uczy
pozdrawiam serdecznie Ania
Komentarze (6)
no no,tampon w "gębie"rzecz niezwykła;)...a reklamy to
w istocie okropne mary...
Bjydno Andzia nie wiedziała,
źle tampuna se wetkała,
takum mogła mieć Radoche,
jakby pomyślała troche,
Sznurkiem by się pobawiła,
bez Maciusia poradziuła.
ANDZIA NA PREZYDYNTA!!!
Rymowanka prześwietna i prześmieszna, rytm, rym....
wszystko na miejscu, hihi no może nie wszystko, nie
będę podważała inteligencji Andzi haha. Andzia jest
przesłodka w swej „gapkowatosci”J
Super! Super i jeszcze raz super!
Pisząc to jeszcze się chicholę! :-))))))))))
bardzo ciekawy i z humorem napisany wiersz nie nalezy
w reklamy wierzyc bo sie wyjdzie tak jak tak Andzia
haha
ha..ha.. znowu mne ubawiłaś! No cóz, na reklamach nie
warto sie uczyć...- dobre ostrzeżenie!
Gwara - rzadki przypadek w wierszach - brawo. Potęguje
ona wymowę i dodaje humoru. Świetny wiersz z morałem.