Angielski zwyczaj nie pytaj ...
Witaj,
lecz o zdrowie nie pytaj.
Kiedy on
sam, nam nic nie opowie?
To jest
stare angielskie twierdzenie!
Pytanie
ma, też uzasadnienie;
W pytaniu,
skrywa się podtekst,
O,
domyślaniu się najgorszego.
Nam,
wydaje się; to nic takiego.
Tamże,
uznawane jest za sekret.
Czy wam,
powyższa treść jest znana?
Także,
odpowiednio przestrzegana?
Tutaj,
ujść może jako przeoczenie!
Tam,
uznane jest za małe uchybienie!
17.04.2001
r.
Komentarze (1)
"Czy wam, powyższa treść jest znana?
Także, odpowiednio przestrzegana?
Tutaj, ujść może jako przeoczenie!
Tam, uznane jest za małe uchybienie!" - Może masz
rację ale :) - u nas Polaków od czego by nie zacząć
rozmowy - to zawsze sam temat przychodzi do głowy i
choć taktu brakuje i obycia, każdy pyta o zdrowie i
sposób na życie