Aniele
Aniele piękny
aniele młody
zerwij kajdany
rusz do swobody
wzleć nad góry
upieść chmury
zrzuć ciężary
rozwiń skrzydła
skrzydła wiary
żagle białe
wspomnieniami poszarpane
pluń na ziemię
i jej grzechy
leć do nieba
gdzie uciechy
i radości
połam wszystkie
śmierci kości
w nieba błękicie
lepsze poznasz życie
o jedno proszę
i ku otchłani
ręce me wznoszę -
pamiętaj o mnie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.