Aniele ochroń...
Pada deszcz strachu,
milczące pukanie do drzwi.
Wyrwana ze snu,
kroczę niczym lunatyk.
Tata, co się dzieje z mamą?!
Nie, to ktoś zupełnie obcy!
Jak najszybciej zamknąć,
Judasz kłamał oczami...
Dźwięk ustał i słyszę kroki,
to przemierzane szybko schody.
Zasnę, nie zasnę;
zapomieć, uciec?
Myśli kłębią się w chmurze,
czy wszystko jest ułożone.
Boję się, ból przeszył skórę,
Aniele, Ty tylko ochronisz mnie...
Pod skrzydłami bezpiecznie,
niebawem tu będziesz,
wtedy dokładnie ukryję się,
tam, gdzie otulisz ciepłem...
K.C
Dziękuję że jesteś Davidzie:*
Komentarze (12)
"Aniele Boży, Stróżu mój,
Ty zawsze przy mnie stój,
Rano, wieczór, we dnie, w nocy.
Bądź mi zawsze do pomocy." - pamiętam te słowa
wypowiadane we wczesnym dzieciństwie... Pomagały...
Ciekawy, intrygujący wiersz.
Tajemniczy wiersz, ale Anioł jest jak najbardziej na
miejscu:) Pozdrawiam cieplutko.
Pięknie ukazana siła wiary w czuwającą nad nami
Opatrzność, pozdrawiam.
optymistycznie brzmi ,jak dobrze mieć takiego anioła .
wiele w Tobie wiary i dobrze...
jaki optymistyczny wiersz, dobrze mieć anioła który
pozwala nam na ukrycie sie w swoich ciepłych
objęciach, spokój przecież jest tak potrzebny do
godnego życia, poczucia bezpieczeństwa
zawsze warto schronić się pod czułe skrzydła...
Anioł Cię zawsze uniesie,jeśli wciąż będziesz szła z
optymizmem przed siebie :-) Pozdrawiam
Anioł stróżem Twoim :)
Gdy Anioł przybędzie, to już dobrze będzie:)
W trudnej chwili na pewno anioł pomoże. :)