Aniele Stróżu ... ( w piątek...
Aniele Stróżu
opuściłeś mnie,
gdzieś po drodze się zgubiłeś.
Stałem na krawędzi życia i śmierci
a Ty nie podałeś mi ręki.
Spadłem, roztrzaskałem się o skały -
Teraz ja jestem ANIOŁEM ale innym -
ANIOŁEM ŚMIERCI.
Z moich oczu płyną krwawe łzy.
Aniele!
Ty, który miałeś mnie bronić,
Aniele!
Bądź na wieki przeklęty!
13.05.A.D.2005
Konrad Staszewski
autor
Konrad Staszewski
Dodano: 2008-07-30 15:06:04
Ten wiersz przeczytano 720 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Wiersz do Anioła Stróża ,ale jakże inny w swej treści
niżby się czytelnik tego spodziewał.Brak wiary w pomoc
tego ,który pomaga,gdy go poprosić. Anioł
przeklęty?Wiersz pesymistyczny.Piątek,jak każdy inny
dzień a trzynastka ,to w sumie czwórka.Numerologia się
kłania.