Aniele Stróżu
W pokoju pusto, ja znowu sama,
cisza przytłacza, mąci spojrzenie,
króciutki liścik będę pisała,
słowa otuchy, wraz z wybaczeniem.
Przy blasku świecy, księżyca w nocy,
na białą kartkę łzy wciąż spływają,
kreślę do Ciebie słowa bolesne,
dam przez Anioła - przeczytaj Mamo.
Chcę Ci napisać, jak jest mi smutno,
przez życie idę odważnym krokiem,
lecz mam nadzieję, że może jutro,
spotkam się z Tobą i Panem Bogiem.
Za oknem cisza, która mnie dławi,
bolesne serce stale doskwiera,
wraz z melancholią jestem w oddali,
ciągle wracają stare wspomnienia.
Do snu się kładę, oczy zamykam,
położę liścik na swej poduszce,
Aniele Stróżu podaj go Mamie,
powiedz że tęsknię tutaj okrutnie.
Komentarze (186)
Piekny I wzruszajacy wiersz,pozdrawiam serdecznie
Dziękuję Anna Mikiciuk. Dobranoc
Oluś bardzo ładny uczuciowy wiersz.Chwyta za serce.
Pięknie dziękuję Wals2 za komentarz pod moim wiersze.
Miło Ciebie gościć. Pozdrawiam serdecznie
Wspaniały wiersz religijny - modlitwa do Anioła Stróża
- pośrednika między ziemią a niebem-
zapewne list dostarczy ukochanej Mamie. Pozdrawiam
Dziękuję Janie Dmochowski. Pozdrawiam serdecznie
Powtórzę się po wielu poprzednikach. Piękny wiersz.
Przeczytałem go kilka razy.
Pozdrawiam. Szkoda, że tylko jeden głos mogę dać.
Dziękuję mywayopain. Pozdrawiam serdecznie
Cudowny wiersz, aż łezka się w oczku kręci.
Pozdrawiam zuza n
Dziękuję Cecylio
Nie, jeszcze nie jutro Olu... Ona zaczeka .
wzruszający przekaz.
Pozdrawiam
wzruszający...
Pozdrawiam Jolu
Już drugi dziś taki, który łzy mi wyciska z oczu...
Moc pozdrowień Olu :))
Dobranoc