Aniele zły nieświadomie
Zbyt szybko ranisz
Zbyt powoli odchodzisz
Jak to wyjaśnisz?
Widzisz w tym siebie?
Deszcz winy spadnie na nas.
To nie Ty,lecz ja..
To chory świat
Jak słońce z zachodem zabierasz
nadzieje.
Rozwiewasz szanse.
Przebijasz lekkie myśli.
Anioł z piekła.
Wzniosła, piękna,
Już dałem Ci swą dusze.
Wtem odchodzisz
Wycofujesz słowa
Zabierasz myśli...
Aniele...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.