Aniele,stróżu mój

Aniele malowany
stajesz przede mną
szklanym świtem
i dajesz mi w ciepłych dłoniach - nadzieję kruchą,zieloną
a ja o kłamstwo oskarżam wzrok i sercu nie wierzę
szaty Twoje z dnia wczorajszego utkane
skrzydła złote pociemniałe od lotu
jasnością drażnisz dzień.
-jak sen ,jak wiatr cichy,jak uśmiech zbłąkany
i tylko Ty świadkiem
że to nam niebo pochyliło się
by nam dwojgu na wieki miłości zesłac cud!

dziękuję :*

autor

agga821

Dodano: 2007-09-03 18:19:22

Ten wiersz przeczytano 413 razy

Oddanych głosów: 9

Rodzaj Biały Klimat Romantyczny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie