Anielska miłość
https://www.youtube.com/watch?v=LTm9ui-26F0 po taktycznych zmianach:) pozdrawiam w 2017!
W marzeniach bujam cię w obłokach
(pragnienia trwały w grubym lodzie),
palcami błądzę w miękkich lokach
i nie ma mowy już o chłodzie.
Przytulam - czule obejmuję,
oswajam z każdym moim ruchem,
nieznaczne drżenie twoje czuję,
namiętny całus ślę - za ucho.
Chwytasz za ręce, abym piersi
nimi dopieścił - ogień żądzy
już we mnie płonie, w żyłach - bezwstyd,
a w myślach liryzm z dłońmi błądzi.
Spełnienie jest nieuniknione,
kosmos pochłonie głodne ciała,
serca trzepoczą jak szalone:
jesteś aniołem moja mała!
autor
andrew wrc
Dodano: 2017-01-06 16:49:07
Ten wiersz przeczytano 3787 razy
Oddanych głosów: 65
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (115)
Nooo, jak przeczyta, to będzie najszczęśliwszą
kobietą, piękny wiersz, nawet erotyk delikatny-)
Andrzejku podziwiam Twój kunszt pisarski, pozdrawiam
cieplutko)
Andrzeju to wiersz refleksyjny nic, co by mogło
niepokoić widok, który nad Zatoką Gdańską mnie urzekł
i nastroił mnie do napisania takiego wiersza.
Dziękuję, słonko za troskę:)
Pozdrawiam serdecznie i z uśmiechem Ola:)
wn: masz rację, ale już wczoraj się na zmieniałem 100
razy na fejsie, Beju i blogu...no, kurcze już nie
mogu;)
Dziękuję: Bea..., Jutta ładnie Ci w czerwonym:)
Anioły zbladły, a ja poczerwieniałam:)
Anioły zbladły z wrażenia :-)) Ciepło pozdrawiam :-)
"w myślach frywolny liryzm błądzi"?
wn: ale dłonie są niżej:)
Erotycznie, delikatnie, figlarnie, jedynie zamiast
"chwytasz za ręce" napisałabym "chwytasz za
dłonie"(dodatkowo powstanie fajny wewnętrzny rym. Jak
myślisz?
Później będę Was odwiedzał kochani...muszę wyjść i
załatwić bardzo ważną sprawę, choć dla niektórych
prozaiczną; po prostu zabrakło chleba :) miłej mroźnej
soboty, ale pięknej, bo ciepło jest w Was...
Dziękuję serdecznie: Grażynka, Halina, Teresa, agarom,
Wasera:)
MAGNOLIA: pięknie napisałaś...zawsze o Tobie myślę:)
Danusia: weź, co ty z tym nagrobkiem...u mnie piękny
dzionek, choć mroźno to wychodzi słonko, a u Ciebie
pachnie żywica nawet zimą.:)
Łał uroczy wiersz zachowany rym i rytm ...takie lubię.
Bożena: nooo... jak Cię nie lubić, a trochę szaleństwa
dodaje życiu swoistego blasku:)