Anielskie skrzydła
Pójdę dzisiaj rano na mszę do kościoła,
poproszę o skrzydła wielkiego Anioła.
Pofrunę prościutko, wysoko, do nieba,
by zobaczyć mamę. Może co jej trzeba.
Na pewno mnie ujrzy moja słodka mama,
i zdziwi się bardzo, że nie jestem sama.
Tak, jak dawniej było utuli, ukocha,
a ja będę klęczeć i z radości szlochać.
O, jak dobrze mamo, mogę cię zobaczyć.
Chcę nasycić oczy, widokiem uraczyć.
Podajesz mi rękę, bym na nogi wstała.
Na pewno też pragniesz, żebym tu
została.
Dobry Bóg mi każe, by na ziemię wrócić,
oby to co Boskie, przez ludzi nie
skłócić.
Wracam więc posłuszna rano do kościoła
i oddaję skrzydła dla stróża Anioła.
Widzisz droga mamo, jakie życie krótkie.
Przesyłam modlitwy, one są leciutkie.
Dziękuję ci bardzo mamo, za to wszystko.
Spełniłaś na ziemi swoje macierzyństwo.
Komentarze (36)
Witaj Broniu.
Piękny, wzruszający wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Przepraszam/ jak/
Serdecznie dziękuję za miłe komentarze.
Jam mama zmarła miałam 11 lat, najmłodszy miał 3 latka
i jeszcze między nami było troje w tym siostra kaleka
po Haine Madina. Czworo starszych wyjechało do
Wrocławia za pracą. Nie byli na pogrzebie. Wyobraźcie
sobie, jak trudno było jej odejść. Pozdrawiam
serdecznie.
Wzruszający wiersz, serce matki zawsze wraca we
wspomnieniach.
Pozdrawiam serdecznie, zdrówka życzę.
Też bym tak chciał, bo nieraz myslę o tym jak tam
jest... Pozdrawiam Cię serdecznie Bronisławo :)
Cudnie Broniu. Wiersze o mamie zawsze mnie wzruszają,
a Twój szczególnie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Broniu, z trudem czytałam wiersz, już na początku
wzruszył, skutkiem czego oczy nie były suche.
Piękne jest to, co powiedziałaś.
Piękny,tęsknotą i miłością pisany wiersz.Pozdrawiam
serdecznie.
Cóż dodać z Aniołem czyta się ten wiersz one zawsze
gdzie koło nas są.
Bardzo serdecznie dziękuję za miłe komentarze.O
Aniołach dużo opowiadała nam nasza mama i uczyła
modlitwy. Przypomniałam te piękne i bezpieczne czasy
przy mamie i o tych Aniołach. Pozdrawiam.
Wszyscy ci nasi bliscy ktorzy nas kochali a my ich,
pewnie sami przylatują do nas i są gdzieś obok,
pilnują żeby się nam nic nie stało. Piękny wiersz
który wprost żąda od nas oklasków. Pozdrawiam
serdecznie.
Czyta się z łezką w oku. Broniu, pięknie.
Miłego dnia.
Pięknym wierszem wyrażona za mamą tęsknota i
podziękowanie:)
Serdecznie pozdrawiam.
Piękne podziękowania dla mamy... tęsknota dziecka jest
silna...
Pozdrawiam serdecznie
Wzruszająco, i tak ciepło... Pozdrawiam serdecznie :)