Anioł...
Dla Taty... [*]
Jeden z moich Aniołów
Już odszedł...
Nie ma go już wśród Aniołów,
Które żyją na ziemi...
On teraz spogląda na mnie
Z nieba...
Stamtąd mnie pilnuje i ochrania...
Dogląda aby nic złego
Mi się nie stało...
Choć w moich myślach
Jesteś wciąz żywy
W moim sercu ciągle będziesz żył...
Dla mnie nigdy nie umarłeś
I nie umrzesz Tato
Bo wciąż będziesz żywy...
Mój ty Aniele
Doceniajcie rodziców takich jakich macie, bo oni są tylko jedni i nawet nie zauważycie kiedy ich może zabraknąć... :(
Komentarze (1)
Miłość, która jest gotowa nawet oddać życie, nie
zginie.
— Jan Paweł II (Karol Wojtyła)