Anioł.
Mówili mi, że jesteś aniołem,
lecz ja w to nie uwierzyłam.
Droga była posypana popiołem,
tak jak sobie wyśniłam.
Skąd możesz wiedzieć
co krąży po głowie
dziewczynie zabłąkanej w obłokach?
Tylko ten się o tym dowie,
kto idzie po Twoich krokach.
Cicho i spokojnie
stąpasz po popiele,
ale ślady są już zatarte.
Wiatr rozstąpił drogi,
których jest zbyt wiele...
Które z nich są pośpiechu warte?
Niczyim śladem jednak podążam,
w słodkich obłokach,
widząc niewyraźnie,
że chyba raczej za kimś zdążam;
Za kim?
Nie pamiętam,
wyrażając wszelkie bojaźnie.
Jak mogę nie pamiętać,
skoro nie czuję,
bym kogoś znała
za kim chcę iść.
Czy to jest anioł?
Ja nie pojmuję.
Za kim więc idę?
I gdzie mam iść?
Wszystkim aniołom...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.