Anioł Apostoł
Abecedariusz tautogramowy
Alabastrem anioł apostoł,
błekitu blask, bezszelestnie bierze,
całkiem cichutko, całując całun,
dylemat dogmatu dobierze.
Enigmatycznie, energetycznie,
faluje frazą, fantazją fonii,
głosy gawiedzi gromi głos guru,
ha, hurys harem hamuje hordy.
Innych inwencje ignorując,
jesteś, jak jądro jezusowe,
kusi każdego, kto kruchym krojem,
lekko ludzi leniwych lepi.
Ładujesz łódź, ładu łask łakomy,
masz moc mój maestro, męski mięsożerco,
nawet nienawiść nie nazwiesz: nuo
novum,
oddzielisz od ovum, odlot ot, ostatni.
Próbujesz powoli, pustyń piasek
przesiać,
roztropnie radując rozum roztargany,
stoisz sam, sensownych słów szukasz
ty taki teraz, tłumem trosk trącany.
Uciekniesz ukradkiem,
weźmiesz własne wiano,
zostaniesz zapiskiem
zaiste, zwykle zapomnianym...
Komentarze (17)
Lubię tautogramy,
tak poza tym.
Mam na myśli zegar słoneczny:))
Ech Remiku,
obawiam się, że jakbyś zobaczył mnie na żywo, to od
razu bym z niego wyskoczyła, bo już niestety mam swoje
lata...
Ja będę jutro o 15 przy zegarze,
to odpowiedź na pytanie, jak masz czas to możemy
pogadać:)
Wystarczy, że mam Ciebie w serduchu, a na sumieniu nie
chcę Ciebie mieć :)
Jakoś to przeżyję,
chyba...:))
A jak nie, to będziesz miał mnie na sumieniu:)))
W takim razie Grażynko postaram się, byś nie wpadła
:)))
Czytam raz jeszcze ten dopracowany abecedariusz.
Re:
Po Twoim ostatnim wyznaniu,
to wpadanie wydaje się dyskusyjne...:))
Nie każde oko, inne oko kusi :)
:) :) oko jak oko...
Amorku, dzięki wielkie :) Ewuś, również miłej,
spokojnej nocki beze mnie :( Ach, to oko :*
Gratuluję pracowitości.
Dobrej nocy :)
To jest świetne, mega pomysłowe. Pozdrawiam serdecznie
:)
Miłego wieczoru Blondyneczko :)))
Nieźle wyszło, z przyjemnością przeczytałam, głosik
dałam i super! Pozdrawiam Remiku)
Witaj Jagódko, ze dwie godziny mi to zabrało, ale
trzeba się sprawdzać w innych formach wiersza :)
Grażynko, to kiedy na mnie wapadniesz w Łazienkach?