ANIOŁ DUSZY
deszcz ziemię zrosił
wiatr liście z drzewa strącił
usłyszałam szept milczących aniołów
a dookoła cisza i pustka
boso poprzez park idę
skrzydlata postać okrywa moje myśli
spija smutek z ust czerwonych
to anioł mojej duszy
przyleciał do mnie z pomocą
z prosto z nieba
pochylił się nade mną by wsłuchać
prośby i smutki zabrać od złego i radość
wyzwalać
Komentarze (6)
do mnie też przyleciał anioł
dzisiaj prosto z nieba...
zupa już ugotowana!!!
a gdzie jest śmietana!!!
Pozdrawiam gorąco
Coś pięknego, słów brakuje, wzrusza, daje do myślenia,
rozmarza.
Pozdrowionka!
Po to anioły mają skrzydła, aby nas chronić.
Pozdrawiam:-)
Dziękuje dziewczyny:)
"pochylił się nade mną by wsłuchać " - cudownie mieć
swojego anioła. Cieplutko pozdrawiam
"przyleciał do mnie z pomocą
z prosto z nieba"
Pieknie jest miec takiego aniola:)Pozdrawiam.