Anioł miłości
Miłość
Jak to dobrze że nie mam jej w moim
życiu
Ona przynosi ból i łzy
Strach
Dość !
Miłość jest wstrętna !
Rodzi ból i łzy w sercach ludzi
Miłość
Uciekaj przed nią !
Zrani Cię
Broń się przed nią
Nie daj się pozorną Jej warstwą
Ona zabija
Ona rani
Ja w Anioła miłości już nie wieże !
Przez Ciebie w Niego nie wierze !
To straszne !
Co miłość robi z ludźmi
Wyzyskuje z nich wszystko i zostawia
Miłość rani !
Wole uważać na tego Anioła
Nie chce go już znać
Po tym co mi zrobił
Ból
Tylko to pamiętam
I łzy
Tak łzy
Spływały po moich zmęczonych policzkach
Teraz już zapomniałam
O Tobie
I o Aniele który rani
Są osoby szczęśliwe z miłości
Jest ich nieliczne grono
Mają szczęście
Bo jak inaczej to nazwać ?
Nie wierze w miłość
To się nie zdarza !
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.