Anioł odleciał
Odleciał...
Zgubił tylko kilka piórek
Wirujących magicznie na parapecie...
I maleńką łezkę...
W jednej sekundzie
gubisz to co najcenniejsze...
Prowadzony przez "Niewiadomą"
ślepniesz!
Krwawi Twoje nędzne serce!
Dusza wyrywa się z piersi!
Gdzie jesteś?
Wrócisz?
Stoję tu sama
Deszcz kapie na twarz
I tylko bunt!
I tylko zły czar!
Odfrunął Aniołek
Z głową pełną marzeń
Zostawił Podopieczną
Czy powróci...?
Czy zatęskni...?
Mój Aniołek właśnie odleciał... Daj Boże by szczęśliwie wrócił do mnie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.