Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Anioł śmierci

Tak odszedł do Pana najlepszy mój przyjaciel Paweł.

Widziałem, jak w swej mocy,
Stanął Anioł śmierci.
W głuchej ciszy nocy,
Co aż w uszach wierci.

Nie miał w ręku wagi,
Lecz miecz trzymał długi.
Był pełen powagi,
A z nim jego sługi.

I stał długą chwilę,
Jakby w zamyśleniu.
Potem przeszedł milę,
I skrył się w drzew cieniu.

Zjawiska dziwnego
Nie brałem ku sobie.
Choć dnia następnego
Kolega legł w grobie.

Gdy czeluści czarne,
Swe ziemia odkryła.
Człowieka puch marny,
Do siebie prosiła.

autor

jarmolstan

Dodano: 2009-01-18 08:59:59
Ten wiersz przeczytano 1483 razy
Oddanych głosów: 21
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (16)

Barbara Ponikarczyk Barbara Ponikarczyk

Zadumałam się po przeczytaniu twojego wiersza.Pięknie
to wszystko opowiedziałeś. Na pociechę powiem ci,że
przyjaciel w jakiś sposób jest już szczęśliwy,bo on
umieranie ma już za sobą a my jeszcze będziemy musieli
się z tym zmagać.

Roma1002 Roma1002

Bolesny temat, jednak wspaniale w wierszu oddany
dramatyzm śmierci!

janias janias

Niebanalnie opisałeś to smutne wydarzenie.

Henio Henio

Ciekawy smutny wiersz,ale tak to już jest-nie znamy
dnia ani godziny..powodzenia

histeryk histeryk

Lubię czasami wiersze o takiej tematyce, ten jest
naprawdę dobry.

kayon kayon

Żal mi serce moje ściska
łza z oczu mi sama spływa
zmarł kolega osoba mi bliska
teraz już wiecznie odpoczywa

Czemu ludzi dobrych panie
potrzebujesz tam gdzieś w niebie
że przez to ich chorowanie
zabierasz szybko do siebie

Gdy choroba ich dopada
i nie mają nadziei wielkiej
to ciśnienie im zaraz spada
i odzywają się choroby wszelkie

Przecież przeżył pięćdziesiąt lat
mógłby jeszcze trochę żyć
ty zabrałeś go na tamten świat
chce mi się płakać nawet wyć

Czy może to jest twa sprawiedliwość
a może twe inne od nas zdanie
gdzie twoja dobroć i litościwość
za co tak nam czynisz Panie

Gdy już za bardzo patrzymy do góry
Ty nas od razu ostudzisz zdarzeniem
rozciągniesz nad nami czarne chmury
podłożysz nam kłodę jednym tchnieniem

Mam żal do ciebie Panie i Zbawicielu
za taką niepotrzebną śmierć za te zejście
na prawdę wiesz ze na śmierć czeka wielu
a ty im hamujesz na drugą stronę przejście

Gdzie sprawiedliwość Boska i święta
zaczynam wątpić w Twe łaski Panie
bo każda śmierć jest niepojęta
plus

Aniek Aniek

Bardzo ciekawa interpretacja smierci kolegi,czesto
zdarza sie ludziom ze snia lub widza cos dziwnego a
pozniej sie okazuje ze ktos zmarl.+

kasztanowiec kasztanowiec

Pieknie opisales Aniola Smierci....smutny w wymowie
wiersz... pozdrawiam

OLTYS OLTYS

Wzruszający wiersz. Pozdrawiam

violuchna13 violuchna13

piekny i przejmujący .. samo zycie .. :(((

justyn55 justyn55

każda droga...prowadzi do raju.... .Ciekawa forma
wiersz.choć smutna treść...

Grand Grand

Wiesz...dobrze że ten wiersz powstał.Jest to takie
epitafium wystawione koledze.Pisane z sercem.Przykre
ale życie samo przynosi nam tematy.W przedostatniej
zwrotce,,nie wytłumaczyłem sobie''jest zbyt długie,
dał bym tak ,,nie brałem ku sobie''-albo coś w tym
stylu.Trzymaj się.

babajaga babajaga

Wiersz bardzo smutny-śmierć -dramatyczny.Pozdrawiam

voytek.72 voytek.72

ciekawie opisane, dobrze że to anioł

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »