Anioł spadł
smak miodu jakże słodszy w nienasyceniu
zapach lata jakże głębszy w zauroczeniu
anioł z nieba spadł prosto w me ramiona
zbyt przyziemny albo misja jego
spełniona
na szczęście dobrze trafił w miłości
okolice
niczego mu tu nie braknie gdy go
pochwycę
noc teraz długa w lot wypełnia się
mrokiem
sięgniemy nieba spłyniemy w dół obłokiem
do białego rana które przywita nas tęczą
już teraz na jej szczycie dwa nieba klęczą
autor
Szymon
Dodano: 2009-06-28 01:26:39
Ten wiersz przeczytano 661 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
piekny wiersz...anioł potrzebny kazdemu z
nas...pozdrawiam
smak miodu jakże słodszy w nienasyceniu
zapach lata jakże głębszy w zauroczeniu Bardzo piękny
wiersz bo miłość prawdziwa jest taka Poezja wyszła Na
tak! Pozdrowienia
Bardzo ładnie ,gratuluję.
Szczytowanie to jednocześnie z niebem i piekłem
igranie.
tTaki właśnie anioł potrzebny jest każdemu z nas.