Anioł Stróż
Dla M...
wygłdził szafirem
powierzchnię błękitu
usiadł w ogrodzie
i rozhuśtał kołyskę
złotego dziecka
zastanowił się nad jego losem
a potem skropił wodą
jego ciało
aż w końcu
doczekał się
swej gwiazdy...
...który jest mym Aniołem
autor
asiulka
Dodano: 2006-01-13 12:23:07
Ten wiersz przeczytano 480 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.