Anioł wędrowiec
Z cyklu "Listy do A." z dedykacją dla przyjaciela :)
*
Pójdziemy w góry szlakiem nieznanym,
twoją i moją wyobraźnią pisanym,
może nawet weźmiesz mnie za rękę,
a ja zanucę rosyjską piosenkę,
księżyc oświetli drogę nam,
nie będę już sama i ty nie będziesz sam.
**
Czy na długo odleciałeś znów,
wracaj na ziemię mój Aniele,
kim ja bez ciebie jestem tu
ciągle potykam się i chwieję.
Stąpać po ziemi twardo chcę,
wiem, ze to trudna sztuka,
lecz z głową w chmurach bujam wciąż
jak długo mam cię szukać?
Diagnoza teraz prosta jest,
skąd ten mój zawrót głowy,
to twoja sprawka musi być,
bo jesteś...odlotowy!
***
Widzę jak co dnia o świcie
z aparatem w dłoni,
wyruszasz niestrudzenie
bezskrzydły aniele,
na bieszczadzkie szlaki.
Rejestrujesz na zdjęciach
ich wszystkie uroki,
połoniny, leśne zakątki,
rzeki i potoki.
Jesienne barwy
zatrzymujesz w kadrze,
resztę muszę poczuć
siłą wyobraźni.
Ten zapach wiatru
i szmer strumyka,
to nie takie trudne,
czuję to i słyszę
gdy oczy przymykam.
Minie jesień i zima
znowu nas zaskoczy,
czy biel śniegu
pokochają twoje oczy?
Jak wędrować będziesz
zasypaną dróżką?
Dałabym ci skrzydła...
gdybym była wróżką.
wrzesień 2010
Komentarze (39)
O i Sari, jak miło razem "wędrwać" ;)
Pięknie dla przyjaciela...
Anioł super, a Bieszczady takie piękne, wspominam
cudowności natury czytając Twój rozmarzony, piękny
wiersz, pozdrawiam ciepło.
Fajnie mieć takiego Anioła,
Bieszczady są fantastyczne,
lata temu byłam w nich na wycieczce,
wiem, że warto by się w nie wybrać.
Pozdrawiam serdecznie Renatko,
wiersz mi się podoba:)
Piękny wiersz. Proszę o pozwolenie na umieszczenie na
blogu.
Fajnie ma ten anioł ;)
Puenta palce lizac:)
Ładnie. Pozdrawiam.
Bardzo ciekawy i zatrzymujący wiersz, bardzo się
podoba :) Pozdrawiam serdecznie +++
"Anioły bieszczadzkie, bieszczadzkie anioły
Dużo w Was radości i dobrej pogody
Bieszczadzkie anioły, anioły bieszczadzkie
Gdy skrzydłem Cię dotkną już jesteś ich bratem ;)
https://www.youtube.com/watch?v=SFdAsHMzkNU
Dziękuję, dobranoc :)Do zobaczenia wkrótce :)
Ktoś się zadurzył w aniele ;-)
Pozdrawiam
przypomniała mi się piosenka " tu w dolinach wstaje
mgłą wilgotny cień, szczyty ogniem płoną, mroki kryje
cień"....
Witaj.
Ładnie!.
Pozdrawiam.:)
Piękny rozmarzony wiersz :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Czytając z lekka się rozmarzyłem, zdarza mi się to
rzadko, przy Twoich wersach muszę stwierdzić że, za
rzadko.
;)