*Anioł zastukał w senne drzwi*
Anioł zastukał
w senne moje drzwi
stanęłam u progu
a one otworzyły się same
Biel jego szat
oślepiła mnie
podał mi dłoń
i prowadził mnie
we mgle zieloną łąką
Otwierał kolejne bramy
a za każdą z nich
mgła opadała coraz to niżej i niżej
że mogłam przyjrzeć się kwiatom
i kolorom traw
które za każdą bramą
zachwycały zieleni barwą
Otworzył ostatnią bramę
była inna
mieniła się złotem
puścił moją dłoń
i szepnął
podejdź tu
nie bój się
Przekroczyłam ostatnią bramę
gdzie wśród zieleni
niebiańskich jezior
mój ukochany stał
wyciągał dłoń
biegłam w jego objęcia
gdy sen urwał się
i w ciągu sekundy
przemierzałam wstecz tyle bram
Leżałam sama
szukając sennych drzwi
lecz zamiast nich
ujrzałam zwykłe drewniane
a pod stopami pościel
zamiast traw...
Komentarze (5)
Ten bardzo ładny wiersz nasuwa mi na myśl kilka
książek, jakie przeczytałem i jakby z każdą ma coś
wspólnego: Władca Pierścieni - kiedy to Gandalf
opowiada któremuś Hobbitowi o życiu po śmierci /piękno
zieleni i Blask Wschodzącego Słońca/, Opowieści z
Narni - czyż ten anioł to nie Lew Aslan wprowadzający
do Raju? Wreszcie myśl ma biegnie ku Pieśni nad
Pieśniami, która opisuje miłość Oblubieńca i
Oblubienicy i jest pięknym obrazem Miłości Boga do
Kościoła, a w Nim do każdego człowieka. Teraz śnimy i
się budzimy, jednak nastanie taki dzień, że ze snu
przejdziemy do Życia w pełni Miłości :)
śpij i słodko śnij bo sny... nawet te kosmate... są
odzwierciedleniem naszej duszy pragnień
Bardzo ładny wierszyk,taki
ciepły,melancholijny...ładnie się czyta...;)))
Piękny sen miałaś który prowadził się w objęcia
ukochanego. To oznacza tylko jedno- kochasz i tęsknisz
za nim! Bardzo wymowny wiersz.
przepiękny wiersz ale gdyby skończył się na
przedostatniej strofie miałby jeszcze bardziej
wielowymiarowe znaczenie, myślę, że dla wielu
czytelników nie tylko dla samego podmiotu lirycznego,
nie mniej jednak czyta się bardzo dobrze i działa na
wyobraźnię