Aniołek w niebie
Boże ufam Tobie,
wierzę w Twoje działanie.
Masz moją kruszynę u boku,
niech się jej nic nie stanie.
Powierzyłam Ci jej duszę,
podarowałam Ci jej ciało.
Teraz się nią opiekuj,
choćby nie wiem co się działo.
Kiedyś się z nią spotkam,
zobaczę jaka jest piękna.
A teraz ją poproś,
niech na nas zerka.
Komentarze (11)
Ciekawy i z wiarą.
babette, wiesz że zawsze jestem z Tobą:*
Wzruszający ....pozdrawiam :)
wzruszyłam się ...ja też wierzę że kiedyś spotkamy
się...ja też mam w niebie swojego Aniołka - małego
synka - zawsze noszę Go w sercu ;-))
pozdrawiam
Rozczulające
I ja też popełniam błędy, może i wieksze. Miłego dnia.
Pozdrawiam serdecznie
Ola- dziękuję za uwagę
poruszajacy wiersz pozdrawiam
Bardzo smutny wiersz. Malenka Kruszynka, jestem pewna
że jest szczęśliwa i spogląda. Pozdrawiam serdecznie
( zobaczę jaka) wkradło się "j'. Miłego
Bardzo pięknie, Bóg opiekuje się takimi Aniołkami i
też wierzę że się kiedyś w niebie spotkamy.
Cieplutko pozdrawiam.
Piękne słowa, również wierzę, iż kiedyś się spotkamy z
tymi, którzy odeszli. Pozdrawiam.