Aniołki
"Zmokniętych aniołów nikt o nic nie pyta... smętne ich spojrzenie głowa w kulę zbita toczy się po czasie i na ludzi pcha się..."
Dwa anioły czarno białe
Piór zgubionych co nie miara
Dwa anioły całkiem szare
A jednak wspaniała para
Kołujące, zamyślone
Pragnąc dojść do Nieba Chórów
Mocy, Królestw ,Potęg ....
Rozkosz wielka pośród bólu
Żadną miarą nie objęci
W swej szarości niepojęci
I szczęśliwi …chodź
przeklęci…
autor
woland
Dodano: 2005-02-22 15:00:49
Ten wiersz przeczytano 960 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.