Aniołowi
z serii Do ptaka
Czas wyszeptywań, patrzę w gałęzie,
na sali ludzie, cóż w innym świecie.
Głuchość, demencja – z nimi rozmowa -
to proste gesty, szczypta uśmiechu.
Ja szukam ciebie - czuję że słuchasz -
ze zrozumieniem pochylasz głowę.
Myśli przenikasz i wiesz jak tęsknię,
gdy dzień zabiera, może wieczorem
obejmiesz wartę, ja w rozmodleniu
z uśmiechem westchnę – mój ty Aniele
dobrze, że jesteś, zdejmuję maskę -
a ty łzy otrzesz. Jak? Tego nie wiem.
Komentarze (29)
Celinko, wiersz prześliczny :) wymowa wspaniała,
tęsknota prawdziwa - wiara sprawdzona. Jesteśmy Tym,
kim być chcemy - dla siebie i dla innych :) poprzez
rozumienie zagadnienia, kiedy jasność umysłu sprawia
cuda i z dnia na dzień większe szczęście do serca puka
:) czyż tak nie jest? No powiedz Sama. To wspaniałe -
kiedy z westchnieniem ocierana jest każda łza, którą
pragniemy zamienić w perłę - dla kogo? dla naszego
Opiekuna, Anioła Stróża. Śliczny wiersz - dziękuję :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Ładny wiersz :)
Pięknie, życie potrafi nas zaskakiwać, może w tym tkwi
Anielska moc. Pozdrawiam :)
Pięknie!
Pozdrawiam serdecznie. Jutro wstawię mniej poważny, bo
już chyba tęsknię za normalnością.
Piękny wiersz:)czujesz anioły :)
Ależ to piękne!
Pozdrawiam.
Anioł wierny jak ptak też fruwający a jednak bliski.A
łzy niczym perły bezcenne, tylko skrywają swą wartość.
Pozdrawiam Celinko.
Z nadzieją... pozdrawiam :)
Tesknoty wzbudzaja zastepy aniolów do dzialania. Twój
juz jest na posterunku.
Dziękuję bardzo.Faktycznie tak było przylatywał do
okna gołąb, patrzył tak dziwnie na mnie. Widząc go
pierwszy raz popłakałam się, bo to było takie
metafizyczne. Kiedy o nim powiedziałam pielęgniarkom,
przestał przylatywać.
... głęboki, uduchowiony wiersz, ślicznie napisałaś,
tak zwyczajnie, a niezwyczajnie, ta chwila refleksji
jest mi bliska - serdeczności Celinko.
Niech Twój anioł będzie zawsze przy Tobie.Pozdrawiam.
Aniołowie nas chronią.
Przepraszam za wczoraj, nie chciałem nikogo obrażać,
poprosiłem kogoś by mi tekst zamieścił, ten co jest
dziś dziś być wczoraj, a wczorajszy dziś. Ten ktoś
zrobił mi głupi kawał, obraził was, zwłaszcza
kobiety. Chce każdego indywidualnie przeprosić w ten
sposób, inaczej nie mam jak. Nigdy nie pisałem
wiresza o czarnym marszu i nie obrażałem kobiet.
Proszę o drugą szansę. Obiecuję, że nikomu nie dam
już by mi dodawał wiersze. Pod mą nieobecność po
prostu nic nie będzie. Nie wiem kto wszystko czytał i
obraził się, ale przeprasza Cię. Czy mogę prosić o
drugą szansę?
Piękny wiersz o Cudownej Istocie która jest zawsze z
nami, wierzę że jest, mocno w to wierzę. Serdeczni
pozdrawiam.