Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Anna

Anno posmutniałaś,
znowu oglądasz fotografie.
Umarliśmy.
Tyle razy ci mówiłem,
to nic dobrego.
Żyjmy.
Zosia usnęła bez kolacji.

Zamknij ten cholerny album.
Spójrz na mnie, na mnie
powiedziałem Anno!
Dwadzieścia lat, czy my
tak już do końca?

Jak bez serca? Ty bredzisz.
Że niby nie tęsknię? Tęsknię ,
Jezu jak ja tęsknię,
ale nie wskrzeszę.
Boże to obłęd,
nie odbieraj więcej dzieci.

autor

sylwiam71

Dodano: 2010-02-14 20:58:00
Ten wiersz przeczytano 1553 razy
Oddanych głosów: 36
Rodzaj Biały Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (32)

DoroteK DoroteK

zapłakałam... przejmujący wiersz, aż serce zacisnęło
mi się w piersi... jeszcze popłaczę... tyle mogę...
nic więcej...

kilcik kilcik

wiersz wzruszający, przepełniony smutkiem...często po
takiej tragedii, ciężko jest wrócić do normalnego
życia, obowiązków...pozdrawiam

Polak patriota Polak patriota

Nie mogę skomentować. Brak słów. Serdecznie
pozdrawiam.

frytka frytka

zostawiam + za wiersz ,komentować nie będę.
:(
pozdrawiam.

elka 123 elka 123

Bardzo wzruszajacy wiersz. Opisuje tragedię, ale w
sposób szczególny, bo trudno powiedzieć w obliczu
tragedii piękny.

Kasandra romantyczka Kasandra romantyczka

Popłakałam się,bardzo smutny:( Ciężko znieść utratę
życia bliskiej osoby:( Pozdrawiam.

wrześniowa wrześniowa

często ostatnio czytamwiersze z imieniem, a Anna
szczególnie jest ulubiona.
Ten wiersz jest przejmujący. Wzrusza. Pozdrawiam

kasztanowiec kasztanowiec

Czlowiek musi dzwigac taki ciezarem, ktory wydaje sie
byc ponad sily a jednak zyje...bardzo smutno

Stell Stell

rewelacyjny pełen emocji dynamiki i bólu
świetny opis dramatu tych co zostają
pełen podziw bravo

australijka australijka

Tak nie mozna. Jest jeszcze Zosia. Trzeba poswiecic
jej wiecej czasu, cieszyc sie, ze jest i zyje i dac
jej cala radosc i milosc. I jestesmy Wy oboje, trzeba
isc naprzod mimo tego, co sie stalo i co rani. Wiersz
wartosciowy.

Akaheroja Akaheroja

taka wielka tragedia,że brak słów...najgorzej gdy
umierają dzieci

Izabela0906 Izabela0906

Wzbudza emocje. Wiersz jest mistrzowski i taki
prawdziwy. Pozdrawiam ciepło.

Maria Sikorska Maria Sikorska

dla mnie jest to jednak wiersz bardzo wymowny...jak
można ubrać w metafory tak ogromne nieszczęście?

Herbaciana Róża Herbaciana Róża

Bardzo smutny wiersz...i z tym bólem żyć musimy......

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »