o annie
annie której nikt nie kochał
często trzęsły się ręce
kiedy poruszała kołyską
malowała przeszłość brzoskwiniowym
błyszczykiem
w szpilkach przeskakiwała kałuże whisky z
lodem
anna nie była oddaną kobietą i
pozwalała żeby jednocześnie kilku mężczyzn
zadawało jej ten sam ból
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.