anonimowi intryganci
wiersz z szufladki zeszłorocznej
z zamkniętymi sercami
intrygami się bawią
przez zazdrość pokonani
swą głupotę sławią
pozbawieni inteligencji
krzyczą anonimowo
w swej dumie zawzięci
piszą marne słowo
z zza ciasnych masek
nie widzą nic
bo w oczach piasek
nie daje im zyć
twarze ich bez imienia
pozbawine cech
dlatego bez znaczenia
pisanie o nich fer..
Komentarze (4)
Dobrze opisałaś charaktry ludzi,oby takich jak
najmniej.
Trafnie określasz tę niechlubną część rodzaju
ludzkiego. Zwięźle i dobitnie. Tylko ... to ostatnie
stwierdzenie o " pisaniu o nich nie fer" troszkę mnie
razi. Krytykować też można "fer". Ale przypuszczam, że
powodem mógł być pasujący rym?
Skoro ktoś cierpi na duchową i uczuciową biedę, to
szuka rozrywki choćby w intrygach. Cóż, radość radości
nierówna...
wiersz stary, ale jak sinusoida aktualności nabiera i
traci, nabiera i traci, a przez to poezja sę bogaci.