Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

anorexia

każdy kolejny gram
jest jak wyrok śmierci
lustro staje się nieprzyjacielem
na jego widok
meszek włosków staje dęba
nie chcę spojrzeć sobie w oczy
by zobaczyć w nich strach
i wychudzoną postać
z dłonią kostuchy
na wychudlym ramieniu
odczuwam przyjemność
gdy wygrywam gamę
na opiętych szorstką skórą żebrach
gdy palec na kręgach
przesuwa się jak wagonik
na górskiej kolejce
przeraża Cię
szmaciana lalka zrobiona z włosów
ale ona mnie kocha
rozumie
noce spędzone na ćwiczeniach
są naszymi wspomnieniami
innych już nie mam
zapominam powoli
jak wygląda szczęście
bo żyję chwilą
gdy kolejna kaloria
ulatuje
znika z mojego organizmu
lewitującego na krawędzi
kościstym mostem rozpaczy
tabelaryzuję każdy swój dzień
byleby zapomnieć
że mogłoby być inaczej
tłuste życie nie jest mym marzeniem
mam zamiar wsyztskim pokazać
ile jeszcze potrafię
bo nigdy nie będę
za chudy
bo nigy nie będę
za szczupły
bo nigdy nie będę
...

autor

shiroo

Dodano: 2007-01-22 12:18:19
Ten wiersz przeczytano 639 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Wolny Klimat Smutny Tematyka Ciało
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »