Antidotum
Dajmy odejść niemiłościom,
niekochaniom umknąć dajmy.
Nie próbujmy ich zatrzymać -
gestem, wzrokiem nie trzymajmy
na uwięzi zamyślenia.
Nową szansę dam zegarom
na przeżycie zapatrzenia,
raz kolejny, by niestarość
tym, co przyjdą - naduczuciom,
turbozmysłom ponad łzami.
Nie pozwolę, by nieczułość
zamieszkała za rzęsami...
z niekochania.
autor
Predator57
Dodano: 2021-01-25 22:58:16
Ten wiersz przeczytano 1272 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
Zapomnieć siebie, własnoręcznie pogrzebać... - nie
wolno na to pozwolić.
Uśmiechu serca i ogników w oczach:)
pięknie (ale czasem lepszy wróbel w garści...)
Nie pozwolę, by nieczułość
zamieszkała za rzęsami...
wszystko w temacie,
niesamowicie piszesz...
pozdrawiam serdecznie:)
Wszystkim czytającym podziękowania.
Krotko Ci wyloze...
swietne, Predatorze!
Przemawiajace metafory. Potrafisz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękny wiersz, przesłanie też mi się podoba, tak warto
sobie dać szansę na nowe uczucie, ale czasem to nie
jest takie łatwe, w każdym razie nie dla każdego.
Podobają mi się te turbozmysły,
nieczułość za rzęsami, też do mnie przemawia, no co tu
dużo mówić poezja i tyle.
Dobrej nocy życzę :)
Dobrej nocy.
Bo dojrzałość to czułość wpleciona w dni szczodrością
nocy... albo jakoś tak :)
Qurcze, ależ Ty pięknie piszesz.
Dobrej nocy, Predatorze-POETO :)