antycypacja
I TY sama tak kroczysz przez życie,
bać się Ciebie nie wypada...
I TY tak poruszasz męskie serca
toksycznie
Kołyszesz swym ciałem magicznie...
Och ci wszyscy mężczyźni kręcący się koło
Ciebie,
Tłum, liczebny w sile i moc, rzecz
jasna,
A może i któryś z nich potrafi szczęście
Tobie
Zawarować i będziesz szczęśliwa – i
Basta!!!
Och wśród tłumu wyłów tego jednego,
By życie oddał za Ciebie,
Byś była Ty jego on Twój – nie dla
niego – dla Siebie!!!
Do dnia ostatniego...
Bać się pokrzywdzić Ciebie, kiedykolwiek
I nigdy i zupełnie
nie chcę – nie pozwolę...
lepiej w cień hycać- niźli słowo
złamać...
A ziarenko posiane drzewem zakwitło,
Wielkim mocnym ukorzenionym...
Ale co będzie ja wiem...
Końcową drogę znam,
Aż do śmierci bram!!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.