Antytekst na antysztuki
Jak odciąć się od niedoskonałości
świata?
Jak uwolnić od szaroburej
rzeczywistości?
Jest na to sposób, jest nader prosty,
znany od dawna, także jaskiniowcom.
Dziś wiemy, że w pogoni za mamutem,
rodził się w nich duch artysty,
by mogli ryć na ścianach to,
co wryło im się w pamięć,
nie mniej namiętnie, niż czynią to
dzisiejsi graficiarze.
Tak powstała sztuka.
A sztuka prawdziwa jest długowieczna,
epokowa, nie zna granic.
Bardzo w to uwierzyliśmy.
Uwierzyli w to wszelakiej maści artyści,
"wycycnione" artystki i kwitną dziś
"wyustnione" dialogi w sztukach, wydmuchane
słowa z ust wywiniętych, jak mankiety u
spodni.
Powtarzają kwestię „co ty wiesz o
zabijaniu!”, jakby zabijanie
– to dopiero była sztuka…
A to ze sztuką ma tyle wspólnego,
co ze sztuką mięsa na obiad.
O ile się nie mylę, są też sztuki,
w których zdarza się rzucać mięsem,
ale to raczej tanie sztuczki,
żonglerka, na wypadek gdybyś
na widowni chciał zasnąć.
Puszczą takie coś w charakterze
piłki, złapiesz – nie zaśniesz,
spokoju nie zaznasz.
A kiedyś to człowiek wychodził
urzeczony, zaczarowany grą aktorów,
prawie jak książę z księżną
udawał się na powrót do domu,
jak do pałacowych komnat.
Wierzył w przemianę błotnej żaby.
Wchodził do teatru jako ta żaba
utytłana codziennością i jechał
na pegazie między antraktami.
Nie przyszło mu do głowy,
by pytać, czy kumasz.
Dziś – sztuką jest z nią - wytrzymać.
Komentarze (27)
Zgadzam się w całej rozciagłości, szerokości i innej
ości :)
Zabraniają bananów - zrzedła mi mina,
może i gruszki, bo d..ę przypomina!
"Świat jest sceną, tylko sztuka jest źle obsadzona"
Oscar Wilde
Pozdrawiam:)
Kiedyś - powstawała "w pogoni za mamutem", dziś -
ginie w pogoni za mamoną... Fajnie to wywiodłaś w
wierszu! :) Pozdrowionka na majówkę! :)
Super.
Pozdrawiam majowo :)
Dziękuję :) Pięknie dziękuję i kłaniam się :)
Witaj,
dawno nie czytałam tutaj takiego zgrabnego
filozofowania...
Uwielbiam to.
Z pozdrowieniami.
Bardzo dobry, trafne spostrzeżenia, lekki w czytaniu,
łatwy w odbiorze.
Pozdrawiam :)
Piękny wiersz i doskonała analiza dzisiejszej sztuki.
Ja całkowicie zgadzam się z tym co zostało w nim
wyrażone. Pozdrawiam serdecznie
Na wesoło o sztuce, a faktem jest, że z nią ciężko
jest, zwłaszcza, gdy jest współczesna.
Z przyjemnością przeczytałam.
Majowo pozdrawiam :)
Nieraz sztuka w sobie sztukę szuka;)
świetna analiza dzisiejszej sztuki- zgadzam się w stu
procentach z autorką.
To, że ludzie tworzą coś o niskiej jakości, to pół
biedy ale, że taką nie-sztukę się promuje na siłę to
już nawet w niektórych wypadkach niebezpieczne bo
kształtuje to zły gust. Pozdrawiam
Marcepani czytasz w moich myślach... miałem okazję
przyjrzeć się z bliska tym "wielkim artystom" przez 33
lata pracowałem w jednej z wyższych uczelni
artystycznych :)