Ao -
Wielkich Poetą jesteś
Jahwe.
Teraz robię ruch dłonią
i drzwi się otwierają.
Teraz Ty robisz to samo.
Ranicie go myśląc
że oszukujecie diabła.
A tak naprawdę Niebo
jest nie, nie muzyką.
Ale jest dźwiękiem
którego nie słychać.
Jak w dobrym Jazzie.
Zamykają się wrota.
Umyka głupota
do gwiazd.
Rymy ranią serce.
Od teraz jesteś
pozytywny.
Wszyscy jesteście
kochani.
Ale tylko poprzez słowa.
Czyny nie są nikomu obojętne?
Czytasz wiersz.
Oddaj głos
do mych rąk.
Na zachętę.
Opasłe tomy, tłuste lasy wspomnień.
Kochasz ludzi.
Zwłaszcza tych
których można upomnieć.
Komentarze (11)
dobry wiersz
Pozdrawiam serdecznie
Każdego można upomnieć lub się o :)
Pozdrawiam :)
świetny.
Ciekawy :)
Znakomity wiersz.
Niebanalnie... pozdrawiam
Hmmm - a teraz ujrzałam inaczej, wyrzucając inwersję
mam to co powinno być:
"Wielkich Poetą jesteś
Jahwe." =
Jesteś Poetą wielkich
Jahwe.
i jest czysto, bez inwersji.
==========
Teraz do mnie dotarło, co chciałeś powiedzieć.
Wielkim natchnieniem był i jest Jahwe, nie tylko dla
tych którzy spisywali Jego słowa, ale i dla tych
którzy piszą, np. wiersze.
Ja mogę pisać tylko we własnym imieniu: nie lubię
nikogo upominać, a w wierszach szukam sedna i zawsze
daje punkt jeśli zostawiam komentarz. ( przez to wiem,
który wiersz już czytałam)
Tak - wielkim jest poetą ten Byt. I wielkich proroków
posłał. I natchnienie niósł. Trójca. Jahwe, Jezus i
Allach. Ojciec, Syn i Duch. Uwielbiam biblijne
rozkminy i niezamierzoną głębię zawartą nawet w
pomniejszych czytadłach ;)
Mariat jak zwykle na dobrym tropie. Ciepło, ale nie
wszystkie jeszcze smaczki ogadnione. Lubię Twoje
komentarze, bo potrafią otworzyć drzwi percepcji.
Nawet me na chwilę. Miło mieć rozumnych czytających. O
wiele lepiej, niż mieć tylko fandom tekstów pod
publiczkę. Nigdy nie aspirowałem do bycia kimś więcej,
niż jestem, ale przy Tobie, to nawet warto. Zajrzę w
Twe wiersze, jak mnie najdzie ochota większa na
czytanie czyjejś duszy, bo na razie swoją ogarniam.
Prawie z całym wierszem się zgadzam, szczególnie z
wersem o oddaniu głosu, gdy jest komentarz mówi, że
wszystko ok. Jednak ludzie są różni, czasem tylko
zapominalscy, ale często brzydko wyrachowani.
Tu w Twoim wierszu sam początek mi nie podoba się.
Piszesz =
"Wielkich Poetą jesteś
Jahwe."
a moim zdaniem winno być =
Wielkim Poetą jesteś
Jahwe.
albo w innym znaczeniu =
Wielkich Poetów jesteś
Jahwe.
Czyli nie do każdego przemawia i nie dla każdego
dostępny.
Sądzę, że wiesz dlaczego tym razem nie daję punktu,
dopóki nie zobaczę rozklarowania moich wątpliwości.