Apel
Masz tyle czasu, już się zieleni,
wychyl nos z domu, przestań się lenić,
Popatrz na niebo, ptaki radosne,
krążą i krążą zwiastują wiosnę.
Dziury w chodniku, bladość na twarzy,
wyprostuj plecy i zacznij marzyć.
Jeszcze ten brzuszek, przeszkoda mała,
przykryj bluzeczką, nigdy dość ciała.
Dzisiaj widziałam pierwsze śnieżyczki,
miały zmarznięte,mokre trzewiczki,
A na leszczynie trochę stłamszone,
wyrosły bazie żółtozielone.
Wiosna się skrada jakoś nieśmiało,
przyznam , że bardzo jej brakowało.
Zimy mam całkiem po dziurki w nosie,
głośno zawołam, ty wynoś no się...
12 03 09
Komentarze (12)
Ta wiosna to raczej od nas ucieka...
Myślę, że po przeczytaniu tego wiersza wiosna ośmieli
się i przyjdzie szybciej. Już przecież wysyła pierwsze
zwiastuny - śnieżyczki i ptaki.
Idziemy na spacer:)
Chętnie się zastosuję do tego Apelu ale gdzie ta
wiosna? U nas jeszcze śnieg z deszczem.
Zapachniało wiosną, a za oknem krajobraz zimowy. Apel
dobry.
I powiało wiosną, na razie z Twojego wiersza, ale za
to jak.
Wiersz bardzo lekki a apel na czasie.
Lecz pośród dzieci stał jeden starszy lekko do góry
głowe zadarłszy i westchnął bardzo bolesnie, za
wscześnie dużo za wcześnie. To jest fragment wierszyka
jaki kiedyś przeczytałem i utkwił mi w pamięci. Może
to było nieco inaczej ale sentencja podobna. Za kilka
dni idę z Tobą.
Lekki i przyjemny wiersz, wyrażający potrzebe dużej
grupy ludzi, tych tęskniących za wiosenna zielenią:)
Oby zima się posłuchała i więcej w tym roku już nie
wracała!
Aż się uśmiechnelam, ty wynos no się...wiersz dobry w
odbiorze
tez mam zimy... z utęsknieniem czekam na wiosnę, ładny
wiersz
Wiersz wspaniały, lekki w odbiorze, super