Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Apel do wszystkich!

To straszne, jednak prawdziwe. Idąc dzisiejszego wieczoru byłam świadkiem wypadku. Pewną kobietę, doświadczoną przez życie, potrącił samochód. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt bierności przechodniów oraz kiedowców. Co prawda sprawca zatrzymał się lecz zamiast udzielenia pomocy zaczął obwiniać bezpoctawnie ofiarę. Szczerze mówiąc pomocy udzieliłam tylko ja i moje koleżanki... Gdzie był ten cały świat w dobie potrzeby i pomocy?? znikł zapadł się pod ziemie?? Nie!! On nadal istniał- odczół ból i się go wystraszył. Następnie odszedł i potem wogóle przestał o nim pamiętać......

Idąc jak codzień
poprzez cienie nocy,
Słyszę grzmot i huk...
ludzi śmiech i tłum.
Pośród wielu serc
nikt nie podał ręki!
Człowiek sam
pośród wielkich dam,
poiędzy panów "pff".
Leży tak jak
Każdy leżeć kiedyś bedzie
bezradny, opuszczony,
oszołomiony, zraniony.
Ludzie pomóżcie!
Ludzie działąjcie!
Ludzie nie stójcie!
Ludzie bądźcie!

Straszne, lecz prawdziwe. Mam nadzieję, że choć jedna osoba, która to przeczyta przekaże to dla kogoś innego. I w ten sposób powstanie łańcuszek dobrych serc...Nie chcę abyście oceniali ten wiersz ponnieważ jest on apelem, a nie częścią twórczości, jaką tworzę. DZIĘKUJĘ-Szedear

autor

szedear

Dodano: 2006-12-09 19:54:48
Ten wiersz przeczytano 457 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Wolny Klimat Zimny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »