Apel o skruchę
Tyle wokół żalu i obojętności
życie pędzi pełną parą
wśród smutku i wrogości
...........
Jadę sobie autobusem
wokół siedzą ludzie młodzi
nie ustąpią pod przymusem
pani co o lasce chodzi
Na przystanku człowiek kona
skulony trzyma się ściany
nikt nikogo nie przekona
że jest chory nie pijany
Pracownik uwija się jak mrówka
pracodawca to wielki pan
biednemu liczy się złotówka
zwierzchnik żyje ponad stan
Kodeks pracy jest łamany
gdy inspekcja nie zobaczy
mobbing często stosowany
po co są te prawa pracy
Tylko wciąż kryzysem straszą
a podwyżka to marzenie
szara masa nic nie znaczy
i wciąż puste ma kieszenie
Tylko pieniądz ma wzięcie
kto je ma ten doceniany
ludzie myślą bez pojęcia
a uczucia podeptane
Kapitalizm nas przekupił
odebrał resztki rozsądku
dziś liczy się kto ile kupi
każdy myśli o swoim żołądku
Więc na potęgę kupują
konserwanty puszki proszki
potem w śmietnikach lądują
wszelkie te "smakowitości"
Cieszą innych niepowodzenia
chętnie podstawiamy nogę
i świat na gorsze się zmienia
ja na to patrzeć nie mogę
Piszę ten apel do ludzi
jesteśmy z tej samej gliny
może w nas dobro się zbudzi
i w lepszych się zamienimy
Skrucha dziś słowo niemodne
zazdrość wokół dominuje
każdy by chciał żyć wygodnie
nikt nikogo nie szanuje
Dużo by pisać w tym względzie
otwiera się temat rzeka
może kiedyś lepiej będziemy
patrzeć na drugiego człowieka.
Komentarze (6)
Bardzo prawdziwe słowa.
Piękne słowa od wrażliwej osoby. Jestem pod olbrzymim
wrażeniem Twojego wiersza, pewnie jeszcze wrócę do
niego nie raz...
Chcieliśmy i mamy kapitalizm jak sama piszesz tutaj
,,szara masa nic nie znaczy ''potrwają jeszcze lata
nim dorośniemy i zobaczymy krzywdę drugiego
człowieka,a może nigdy to nie nastąpi nie mówię tu o
wszystkich bo są też ludzie o wielkim sercu którzy
dostrzegają drugiego człowieka i mu pomagają.
cezaryno - takie mamy społeczeństwo, jakie młodzieży
chowanie - parafrazując nieco słowa
A.F.Modrzewskiego... Faktycznie - upadają obyczaje,
cisną się na usta słowa, że schodzimy na psy... gdzieś
ginie człowiek, jako wartość nadrzędna. Jestem jednak
przekonany, że opamiętanie, wcześniej, czy później...
nastąpi... Pozdrawiam.
Wiersz prowadzony logicznie i prawdę wykazuje
Znieczulica to paraliż człowieka Dobry wiersz
Przesłanie wartościowe Brawo!
Jeżeli poezja ma poprawiać i upiększać nasze życie
chodzone i odświętne, to Twój wiersz to właśnie robi.
Za to masz ode mnie dużego+! Pozdrawiam serdecznie i
życzę wielu udanych wierszy z pentrą i morałem! L.