Apetyt na ...
Posmakowałem Twojej słodyczy,
jak dwóch granatów.
Smacznych owoców.
Pragnę Cię teraz pieścić już w każdej
chwili, wszelką porą dnia i nocy.
Dajesz mi siłę, dużo energii,
i niebotyczne moce do życia.
Przed Tobą jestem, jak Anioł, Heros,
i nie mam wcale nic do ukrycia.
Odkryty jestem przed Tobą cały,
listek figowy nawet mi spadł.
I jeszcze większą mam chęć
do życia!
autor
Darian
Dodano: 2017-06-21 06:52:58
Ten wiersz przeczytano 677 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
dziękuję :)
:)
Leon. Nela
a może mu tak nabrzmiał i listek nie wytrzymał? :)
listek mu spadł listek a na czym miał się utrzymać
widać niewiele go tam trzymało;)
nureczko :)
smacznego nureczko
pozdrawiam
Smaczna treść... :)
Dziękuję za komentarze i pozdrowienia.
Pozdrawiam :)
Apetyt rośnie w miarę jedzenia :)
no niezły masz apetyt ...
pozdrawiam:-)
Wiersz pełen optymizmu :) Pozdrawiam serdecznie +++
Listek figowy mi nawet spadł... bo figę
z makiem zapewne zjadł.