Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

W aptece

Obserwuję mężczyznę w popielatym płaszczu.
Ma aryjski profil, dłonie pianisty, małe uszy.
Z takich dumny był mój tata. Zastanawiam się
jakie ma stopy? Taty były piękne: żadnych
odcisków, zbędnych skórek, niepotrzebnych złuszczeń.
Bał się stopy cukrzycowej, jak ja jego.

Mężczyzna w popielatym płaszczu kupuje plastry
i tusz do rzęs, dla alergików, dla córki, jest modelką,
jutro będzie mieć zdjęcia. W oczach pani magister
tyle zrozumienia. Na pewno za sprawą tatusia,
który też martwi się o jej uczulenia.
Potem moja kolej z receptą na xanax.

autor

joanbielsko

Dodano: 2010-01-09 17:45:51
Ten wiersz przeczytano 2007 razy
Oddanych głosów: 16
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (13)

Akaheroja Akaheroja

pedantyczny i nadopiekuńczy...rodzice potrafią wpływać
nawet przez drobiazgi - ale czy z dobrym skutkiem dla
dzieci ?

Jerry M Jerry M

Scenka pełna refleksji nad własnymi doświadczeniami,
które nie zawsze są przyjemne.

ILL ILL

dwóch ojców ,a każdy inny ,jeden troskliwy drugiego
trzeba się obawiać..najgorsze ,że strach przed nim
zostaje na cale życie i można go tylko
przytłumić...lekarstwami.Dobry wiersz

Czatinka Czatinka

W aptece spotykamy różne osoby o różnych potrzebach .
Wiersz bardzo obrazowo i ze szczegółami opisuje obcą
osobę :)

winter winter

Smutnie, zycze dobrego Roku!

Maria Sikorska Maria Sikorska

interesujący wiersz...wspomnienia, niezbyt przyjemne,
wyrozumiałość...a jak zarządzać życiem...na to chyba
nie ma recepty...trudna sprawa

ula2ula ula2ula

tekst opisowy z uczuciem podany jakby relacja
wspomnienia na końcowy wynik Smutny wiersz napisałaś
Sprawy trudne muszą być odnotowane i rozwiązane, aby
z nich wyjść Dobrego roku i szczęścia :)

mariat mariat

Uważny z Autorki obserwator, w istocie - każdy
przychodzi do apteki po inny zestaw pomocy; a jak dużo
ludzi przychodzi tylko po pół zestawu, bowiem nie stać
ich na cały? Nasza bohaterka wiersza pokazuje
czytelnikowi różnicę w kupowanych zestawach. Uważny
czytelnik dostrzega ostatni wyraz, Joasiu! Jestem z
Tobą. Maria.

Femina (F.A.) Femina (F.A.)

Nie kupuję leków, do apteki chodzę jedynie po bandaże
:-))) .Fajny obrazeczek:-)

MISTIQUE MISTIQUE

wspomnienia kołują w głowie, tworzą obrazy, które
często przenosimy do poezji, a ta staje się bardziej
wartościowa. piękny wiersz. z przyjemnością
przeczytałam. pozdrawiam ciepło :)

Zyta Zyta

Nawet nie wiesz ile ten wiersz ma ze mnie. A wogóle to
świetny. Bez rymów, a ja poprzez skojarzenia
odnalazłam rym - uczulenia/uzależnienia.Oj te moje
skojarzenia, to istne uzależnienie.

Lili Blue Lili Blue

Apteka - nadzieja na zdrowie. Wiem coś o tym. Czuję
jakbym i ja stała w tej kolejce. Bardzo obrazowo
napisany wiersz.

Zora2 Zora2

Smutny tekst.Poruszył.Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »