Ardydzieło
Narysowałeś arcydzieło!
Doskonałe, niepowtarzalne.
Każdy ruch twój delikatnie
osiadał na dziewiczym podłożu.
Wszystkie szczegóły:
Każde wcięcie, każdy cień
miały swoje miejsce.
Narysowałeś na najlepszym płótnie,
które aż prosiło się o twój rysunek,
a gdy kończyłeś krzycząc,
Błagało o więcej!
Narysowałeś swym dotykiem,
siebie, na mym ciele...
autor
Pierwsza Muza
Dodano: 2008-02-08 13:23:57
Ten wiersz przeczytano 546 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Bardzo dobry wiersz, choć interpunkcja nieco
rozprasza...
wiersz pełen polotu...ujął mnie...piękny obraz miłości
"wyszedł"!!!