Aria
z cyklu listy do M
Nocny pejzaż
maluje nagie ciało
intymnym światłem
obraz rzeczywistych marzeń
wpełza szeptem
w rozbiegane
erotyczne scenariusze
jestem w samym środku
i dotykam westchnień
muśnięciem napiętej struny pożądania
muzyka
tańczącego z burzą wiatru
pisze etiudę
na pomarszczonej
zaciśniętej w dłoni
bielą błyszczącej satynie
finalny krzyk
zagłusza zgiełk natury
cisza
nawet dyrygent opuścił batutę
Komentarze (54)
Dyrygent opuścił batutę, a sąsiad z naprzeciwka
lornetkę. ;)
Wiersz majstersztyk.
Z przyjemnością przeczytałem.
Tego, aby tak pisać, nie można się nauczyć. TO albo
się ma, albo nie ma.
Pozdrawiam przedweekendowo. :)
Świetny erotyk kaczorku, metafory na medal, z
przyjemnością pozdrawiam-:)
kaczorku, widzę tu
zagłusza zgiełk natury
u mnie - zagrzmiewa, i to mi nie pasiło, może
poprawić?
Bardzo fajny, delikatny erotyk. Tylko chwalić.
Pozdrawiam. Miłego dnia :)
Super! Pozdrawiam serdecznie:)
Odszedłeś od rymów i powiem szczerze, że wyszło to
Twoim wierszom na dobre.
Pamiętam Twoje początki pisania wierszy bezrymowych i
porównuję z tym. Zrobiłeś niesamowity postęp.
Serdecznie pozdrawiam.
Grzesiu...nawet ta cisza między wersami pięknie brzmi,
pozdrawiam ciepło, miłego dnia,
Dobry wiersz , tak to jest z miłością.
Pozdrawiam serdecznie
Super. Świetnie oddaje klimat i atmosferę. :)
chyba gdzieś to czytałam :)
ładnie
delikatnie jak szept.
Pozdrawiam serdecznie
aria dobrze prowadzona:) mam tylko jedną wątpliwość :
"muśnięciem napiętej struny pożądania" - jakoś wg mnie
za długo ? za dosłownie ? za dopełniaczowo ? to nie
zarzut, to tylko moje odczucie... pozdrawiam
serdecznie :)
Witaj,
tak przeżywają tylko najwrażliwsi...
Z pozdrowieniami i/+/
Subtelny erotyk...Miłego dnia.
Przyjemny erotyk ubrany w subtelne słowa. Podoba mi
się :)
Pozdrawiam i uśmiech z plusem zostawiam :)