Aria
z cyklu listy do M
Nocny pejzaż
maluje nagie ciało
intymnym światłem
obraz rzeczywistych marzeń
wpełza szeptem
w rozbiegane
erotyczne scenariusze
jestem w samym środku
i dotykam westchnień
muśnięciem napiętej struny pożądania
muzyka
tańczącego z burzą wiatru
pisze etiudę
na pomarszczonej
zaciśniętej w dłoni
bielą błyszczącej satynie
finalny krzyk
zagłusza zgiełk natury
cisza
nawet dyrygent opuścił batutę
autor
kaczor 100
Dodano: 2019-06-28 21:22:19
Ten wiersz przeczytano 2868 razy
Oddanych głosów: 53
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (54)
Satyna niezwykle miła i miękka w dotyku...
Miłego weekendu Grzesiu:)
rozbudziłeś wyobraźnię!!!!!!
Lubie takie klimaty, pozdrawiam
Gorące listy, gorące wiersze jak za oknem aura
dogadza, tak i tutaj gra orkiestra i dyrygent działa.
Piękne rozmarzenie z wersów płynie.
Grzegorz życzę Ci spełnienia marzeń.
Pozdrawiam
Pysznie, erotycznie, z pełną orkiestrą.
Witaj.
Bardzo sensualny wiersz, w swojej “muzyce”
Podoba się.
Pozdrawiam.:)
Pieknie, kaczorku.
Pozdrawiam:)
Pięky zmysłowy erotyk :)
Pozdrawiam serdecznie Grzegorzu :)