Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

*Arkadia*

Zamykam swe zmeczone oczy...
Wiatr kolysze mnie do snu...
I bez zmartwien juz w spokoju...
Ide sciezka blekitnych mórz.

Omijam z dala mi wrogie twarze...
Wybaczam sobie kruchosci lek...
Na nowo teraz zycie zaczne...
Wsród spiewu ptaków...
Zieleni drzew...

Nie chcac samotnie trwac w tej lagunie...
Ty przyjdziesz do mnie...
Zostaniesz juz...
Tak odcieci od swiata zgielku...
Stworzymy wlasny oddzielny lad.

Nie pytaj o pewnosc...
Zapomnij sie...
Bo wiem dzis napewno ze bardzo chce...
Gdy widze jak lezysz tuz obok mnie...
I czule spogladasz usmiechasz sie...
Jak mnie przytulasz...
Jak ufasz mi...
To chce tu pozostac...
W naszej arkadii zyc.

Dla Bartka...

autor

Karmelka

Dodano: 2007-03-17 16:43:24
Ten wiersz przeczytano 553 razy
Oddanych głosów: 11
Rodzaj Rymowany Klimat Rozmarzony Tematyka Nadzieja
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »