Armageddon
z kroplą deszczu
spadającą z oczu
wkradła się burza
z piorunami
nie wiadomo kiedy
triumfalnie
ale na chwilę
zahuczało
te pioruny rozwaliły stalową konstrukcję
na wpół rozdarło się niebo
nikt nie wie
co teraz będzie
odnalazłam spokój
zatrzymałam się w przystani
na chwilę
pozwalając myślom na odpoczynek
w Twoim słowie jest moc
ona pozwala przetrwać
być ponad próby zniweczenia dobra w
człowieku
pamiętaj
niech się nie trwoży
serce Twoje
po każdej burzy
przychodzi deszcz
a z nim najpiękniejsza Tęcza
tylko
spróbuj
i uwierz
z głębi serca
Komentarze (10)
A nie miał być że przychodzi słońce ;) wprawdzie po
każdej burzy gdzieś tam leje nie koniecznie u nas.
Ważne to odnaleźć wewnętrzny spokój taki, o którym
napisałaś :)
Po deszczu, zza chmur wychodzi słońce, choć nie zawsze
pojawia się tęcza,
za to po smutku zawsze pojawia się uśmiech, bo taka
jest kolej rzeczy :))
a ja tak pragnę tego deszczu na swoją działkę...
Tu jest moim zdaniem troszkę zaburzeń:
"po każdej burzy
przychodzi deszcz
a z nim najpiękniejsza Tęcza"
----
co to jest burza? przecież to jest deszcz z
błyskawicą i piorunami, a wyjątkiem i rzadkością jest
sucha burza bez deszczu.
Tak więc to miejsca nie eksponowałabym tymi wersami. I
czytam bez nich, a jeśli to z innymi słowami.
Kiedyś ta tęcza w końcu przyjdzie...
Pozdrawiam :)
To prawda nie traćmy nadziei będzie dobrze trudny
czas pokonamy z wiarA na lepsze - bardzo dobry
wiersz:-)
pozdrawiam
Gdy przychodzi trudny czas to tylko nadzieja na lepsze
jutro pozwala nam przertwać takie sytuacje... Dobra
życiowa refleksja z puenta pełna nadziei...
Pozdrawiam i życzę pogody ducha :)
"po każdej burzy (...) najpiękniejsza Tęcza". W nocy
też są burze, czasami niezwykłe i imponujące
wyładowania, i ulewne deszcze, a wtedy nie ma po nich
tęczy (chyba, że w naszej wyobraźni). Moja Babcia
zapalała gromnicę na początku każdej burzy.
Pozdrawiam.
burza też oczyszcza.
Tak, po burzy zwykle jest tęcza jak w życiu, bardzo
dobra refleksja, pozdrawiam ciepło, w zdrowiu miłego
dnia.