Armagedon
Stoję w piekle i widzę koniec świata,
miejsce, gdzie zmrok i pustka zapada.
Przed oczami armagedon się pyszni,
brak płatków wiśni i brak złotych liści.
Opuszczone budowle mrokiem tulone,
ziemia, rośliny na popiół spalone.
Siedziba diabła, jego mroczny świat,
w którym nie wzrasta ni jeden kwiat.
Brak zwierząt, brak ludzi i miłości,
z tego też brak nienawiści i zazdrości.
Jedna wielka pustka, brak gestów i słów
- zagłada ludzkości z moich najgorszych
snów.
Komentarze (12)
treść wiersza ważna bo przypomina nam że jest świat w
wszechmocy który potrzebuje ludzkiej pomocy/modlitwy/
za tych co tam cierpią
każdy z nas ponosi odpowiedzialność
/nie ma u BOGA nie możliwych spraw ja nawet życzę
wszelkiego dobra szatanowi i jego aniołom/
Armagedon- normalnie strach się bać... dobrze że to
tylko wiersz... pozdrawiam
liczę tylko cicho, skrycie.. że nie tak skończy się
życie ;)
Nick "blumchen" nie podlega odmianie:)
Armagedon, czyli apokalipsa blumchena. Niezbyt
zachęcająca wizja.
wiersz fajnie napisany , zmusza do refleksji...mam
nadzieję, że takiego końca nie będzie...pozdrawiam
walka wyniszczy, tylko kogo? dobro czy zło?pewnie obie
strony:(
Twój świat zagłady jest tak wyrazisty że aż ciarki
miałam czytając
Armagedon, apokalipsa, koniec czy nowe życie.... Daję+
jeszcze lepiej nie...my chcemy żyć (literówka w 3
wersie)
Powiało grozą...wiersz daje dużo do myślenia, jak żyć
by nie dopuścić do zagłady...Bardzo ładny wiersz i na
czasie...pozdrawiam :)
oj kiedyś chyba będzie taki armagedon jeśli ludzie się
nie zmienią i nie będą szanować siebie na wzajem i
przyrody wiersz mi się podoba pozdrawiam