Armia
Wyłania się z mroku postać złowroga,
czai się w zakamarkach Twej pamięci.
Zadaje ból przywoływanymi wspomnieniami,
a przecież jesteśmy sami.
Kim jest zatem ten duch rozpaczy,
czemu wciąż woła swych braci.
Armia pocisków wystrzelona w serce
i obietnica by nie płakać więcej.
Z wypływającym żalem-ubywa życia
niemym krzykiem wołam do Ciebie,
ustaje życie, uczuć brak,
upływa tylko czas.
autor
Pesymistka94
Dodano: 2014-09-20 20:37:15
Ten wiersz przeczytano 1888 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Pomysł na wiersz mi się podoba. Chciaż coś tam bym w
nim może pozmieniał. Np. armię pocisków zastąpiłbym
może morzem pocisków. Oj tam nie będę się czepiał:-)
ciekawie ;)
Poruszył mnie wiersz:)
He,przypominasz mi siebie.Wszyscy wokół myślą, że
jestem niesamowicie wesoły i dowcipny,ale najbardziej
kocham smuty,melancholię i samotność
Moja droga, wiersz poruszył mnie do głębi. Mam
nadzieję, że w kolejnych pojawi się chociaż nutka
optymizmu. Polubiłam cię od początku, wiesz o tym.
Obiecałaś do mnie zaglądać od czasu do czasu.
Chciałabym wiedzieć co u ciebie słychać. Pozdrawiam
cię serdecznie :):)
Bardzo smutno Pesymistko. Samotność jest okrutna.
Pozdrawiam
Poruszający smutny wiersz . Pozdrawiam i życzę miłej
niedzieli
Smutny wiersz.Pozdrawiam:)
Dobry i smutny wiersz o samotności.
Mówią,że czas leczy rany,a ja myślę,że on je tylko
goi,pamięć blaknie,ale długo jest w niej ślad.
Pozdrawiam serdecznie:)
wszedzie tyle tych pociskow ...
sersa zamiast bic drza konwulsjami ...
zyja, moze je ktos pozszywa aby znow mogly kochac
pozdrawiam
A mi sie podoba taki zimny wiersz, dobrze napisany:-)
Tyle kłótni w każdym domu
ale zasada
nie mów nikomu,
a przecież ściany z dykty to nie bunkier.
-- no i powiało chłodem... ten czas co upływa...
-- spokojnej nocy..
Pesymistko94, co prawda szlachectwo (a w tym wypadku
pseudonim poetycki) zobowiązuje, niemniej jednak
czekam na tę chwilę, kiedy to spod Twoich trzech
stalówek wypłyną wersy tchnące optymizmem i nadzieją;)
Pozdrawiam cieplutko - czepialski Nathan:-)
Mnie też wiersz poruszył. Pozdrawiam, miłego wieczoru