Armia upadłych aniołów
dla tych ktorzy tam trafili...
Byłam aniołem o snieżnobiałych
skrzydłach.
Promieniałam radością i szczśęciem...
...niosłam prawdę i ukojenie...
...aż do momentu poznania Ciebie...
Twe usta mnie zauroczyły
a oczy rozum przyćmiły.
Przy Tobie czułam że mogę wzbić się
na mych skrzydłach po kres nieba...
Nie mogłam się zakochać..
i poświęcić mą miłość jednej osobie...
...lecz przy Tobie byłam w stanie
złamać ten zakaz... i ...
zakochałam się w Tobie.
Nie myślałam, że możesz być szatanem,
który powoli wysysa ze mnie soki życia
i niszczy me wieczne szczęście ...
...nie wiedziałam tego aż do momentu
gdy...
...zraniłeś me serce i ...
oderwałeś mi cenne skrzydła...
Tak zostałam następną z Twych ofiar ...
... trafiając do armii upadłych aniołów...
uważajcie komu oddajecie swoje serce...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.