Aromat
Stare drzewo, znów zakwitło,
Zieleń i kwiatki je pokryło..
Ich woń, oczarowywuję,
Jakby magii wykorzystuję.
Usiądż pod konarami,
zaśnij w sen błogości,
Będzie jak w rzeczywistości.
Skuś się, a nie pożałujesz,
Różami kolców się nieukujesz.
Ich krzak, przeciez jest daleko,
Więc się nie martw, jedynie zaśnij..
A gdy Ci się uda, odetchnij.
Bądź szczęśliwy, wkońcu odpływasz,
Od prawdziwego świata się umywasz.
Nie przejmujesz się kłopotami,
Żyjesz od teraz marzeniami.
A Wiatr, aromat starego drzewa
Śle dalej i rozwiewa...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.