"Artefakt"
https://www.youtube.com/watch?v=IjW3tu470f4
"...to czemu zaprzeczamy w naszym
wnętrzu,
powróci do nas pod postacią zrządzeń
losu..."
C.G.Jung
Każdy z Nas - jest!!
poetą czy pseudokletą
albo 2 w jednym!?
(bez urazy dla tych, którzy
zaczynają przygodę )
Odnoszę wrażenie
że
.
.
.
jesteśmy Twórcami
rozciągającego się muru
budującego Naszymi cegłami
pewny szlak z kolorami.
Rezonans morficzny
niewidzialny gołym okiem
tworzy kolejne - do niego
przedłużacze do gniazda!
Podpinamy się gdy nadejdzie
weny okazja
dodajemy kolejną cegiełkę
upiększając to zjawisko
***
Ale to nie wszystko!?
bo chiński mur nie może
równać się z epoezjanią
rozwijającego się szlaku
Nie ma swojego końca!
Komentarze (43)
To nie mowa wiązana, tylko pierwotna. Dziękuję za
refleksje pozostawione pod wierszem.
Pozdrawiam serdecznie
Witaj Gmninny Poeto!
Tak! To wyłożona kawa i ława -:)
Powiem tak. Piszesz trafnie ale tak bardziej
zrozumiale bym to nazwał jako zabawa starych h-arcerzy
w Indian. To takie budowanie muru ze złotych cegieł,
ale tam złota jak na lekarstwo. Powiem też, że to jest
wytłumaczenie by nie oderwać się od ekranu, czyli
ułuda życia. A wiersz na plus:)
Ja już nie mogę czekać!! Z następnym wierszem...
Komentarze dam później, wybaczcie.
Ale to mnie przerasta, sorry...
Ewa!! - od siebie, łap!! -:)
https://www.youtube.com/watch?v=orMgskxGyJU
Hej Ewcia!!
Oczywiście poprawki nanoszę - myślę że warto..
Dziękuję za korektę i pozstawiony ślad pod wierszem.
Też serdeleczkowo pozdrawiam!
Witaj miły, coś jest w tym tekście fajnego - ale masz
błąd ‚, rozciągającego się muru i dalej budowany ...
powinno być moim zdaniem, ponieważ masz liczbę poj. a
dalej mnogą. Pozdrawiam Ciebie serdecznie :)
Witaj miły, coś jest w tym tekście fajnego - ale masz
błąd ‚, rozciągającego się muru i dalej budowany ...
powinno być moim zdaniem, ponieważ masz liczbę poj. a
dalej mnogą. Pozdrawiam Ciebie serdecznie :)
Witajcie, mala.duza, fatamorgana7, Stella-Jagoda.
Dziękuję Wam ślicznie, za pozostawiony ślad pod
wierszem.
No coś jest?
Zastanawiam się czasami, czy wolność jest czymś, co
nie ma swojego końca!? Bo z reguły, wszystko ma swoje
przeciwieństwa. Do wolności np - więzienie?
Ale w tym przypadku ono nie istnieje, a może i
istnieje!? pod postacią wolności.
Pozdrawiam Was serdecznie
Dziękuję!!
Coś w tym jest...pod każdym względem.
Pozdrawiam:)
Super! W treści i formie.
Pozdrawiam Piorónku :)
fiu fiu... labirynt słów, treść ciekawe podejście -
wolność - zawsze jest wybór
Kiedy będziemy wolni?
Sławomir!!
Jescze naszła mnie pewna refleksja...
A kij... z tym Rodo, z tym ,że zakazuje się
ropowszechniania cudzych treści!? Po co to? Gdyby tego
nie było,tych zasad, na postawie ustawy( np...) itd!!
Pomyślcie , przez chwilę!!
Pozdro
Hej Sławku!!
No właśnie potwierdziłeś moje przekoniania, w swoim
komentarzu. Bingo!!
Tym samym, kontynuacją będzie kolejna treść! ( na
temat epoezjanów - kim oni są!?, jak piszą?, co czują?
itp-:)
Dziękuję za postawiony ślad, i cieszę się!
Pozdrawiam serdecznie