ARTYZM ŻYCIA I MIŁOŚCI
Życiowe chwile
jak fale rzeki
odpływają szybko
perlistymi korytarzami
współpracujmy kochajmy się
uśmiechem obdarzajmy
bądźmy dla siebie
do ostatniej sekundy
***
Wciąż mi przeciekasz
przez palce jurne
jak sok pomarańczy
kiedy zjadam owoc
pieszcząc smakuję
piernikowe ciało
które pachnie wszystkimi
szaleństwami nocy
a od rana każdego dnia
od ponad trzydziestu lat
idziemy jedną szczęśliwą drogą
autor
Kazimierz Surzyn
Dodano: 2020-06-14 18:19:32
Ten wiersz przeczytano 2688 razy
Oddanych głosów: 103
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (68)
Kaziu ciepło o miłości - ty to potrafisz
Miłośnie.
"piernikowe" mam trzy skojarzenia: brązowe, stare,
pulchne Pewnie nie trafiłam.
Pozdrawiam
I tylko gratulować, co niniejszym czynię.
Zapach cynamonu jest afrodyzjakiem...
Pozdrawiam cieplutko:)
Pięknie, niech dalej trwa szczęście i miłość!
Pozdrawiam serdecznie :)
/piernikowe ciało/ to bardzo czułe i zrozumiałe po
tylu latach określenie :)
Pozdrawiam :)
I niech ta droga nadal będzie dla Was otwarta przez
nadtępne trzydzieści lat,
Pozdrawiam, miłego dnia
nic tylko kibicować takiej miłości!